Wiele kobiet chce rodzić w basenie – to super sprawa, ale warto wiedzieć jak wybrać odpowiedni basen porodowy. Oto kilka podpowiedzi w tym temacie ode mnie. Z oczywistych względów z tych rad skorzystają w szczególności te kobiety, które planują poród domowy lub chcą spędzić dużą część I fazy porodu w domu.
WIELKOŚĆ BASENU PORODOWEGO
Jeśli masz możliwość sprawdzenia różnych wielkości basenu to jest to dobry pomysł. Wbrew pozorom zbyt duży zbiornik może być utrudnieniem bo stopy bez podparcia niektórym przeszkadzają. Optymalny jest więc taki basen, w którym jest trochę luzu, ale z drugiej strony, w którym możesz zaprzeć nogi o przeciwległy brzeg. Jeśli nie ma takiej opcji z góry pomyśl o dwóch poduszkach zapakowanych w wodoszczelne woreczki – takich, które będziesz mogła włożyć do wody i się o nie zaprzeć. Ewentualnie również jednej pod plecy, tak aby pozycja nie była do końca siedząca (części kobiet ona bardzo nie pasuje) tylko bardziej pół-leżąca (czyli z możliwością odchylenia pleców).
Jeśli jeden z basenów ma „rączki” to jest to dodatkowe udogodnienie, które umożliwia przyjęcie wygodnej pozycji (również kolankowo łokciowej).
Najważniejsza jest natomiast wysokość basenu – powinien być taki abyś cały brzuch (a przynajmniej jego część do wysokości pępka) miała pokryty wodą. Ścianki mają być sztywne, umożliwiające swobodne oparcie się.
POMPKA DO BASENU I POMPA DO WYLEWANIA WODY Z BASENU PORODOWEGO
Pompka do napompowania basenu może być zwykła „nożna” jeśli planujesz nadmuchać basen wcześniej. Z pompki do wypompowania raczej trudno zrezygnować bo wiadrem nie wybierzesz wody do czysta a raczej nie chcesz zalać mieszkania 🙂 dobrze jest tez podłożyć folie pod basen (np. malarską) aby na wypadek rozprysków podłoga nie ucierpiała.
FOLIA DO BASENU i DEZYNFEKCJA BASENU PORODOWEGO
Wcześniej pisałam o foli pod basen, ale są też folie do basenu.
Jeśli wypożyczasz basen na czas porodu to taka folia może być obowiązkowa. Jeśli kupujesz basen do porodu to jest to zwykle możliwa opcja dodatkowa.
Zapytaj czy ta folia jest antyseptyczna. Jeśli tak, to warto w nią zainwestować. Jeśli nie to pamiętaj aby basen porządnie zdezynfekować i przepłukać przed porodem. Może być spirytusem bądź wódką ale raczej nie domestosem czy chlorem bo może osłabić konstrukcję basenu (trzeba sprawdzić na opakowaniu czym można dany rodzaj gumy odkażać). Po dokładnym wymyć basen trzeba też przemyć do czysta 😉 i tutaj znów pompka do odpompowania się przydaje.
WĄŻ i ADAPTER, ABY NAPEŁNIĆ BASEN PORODOWY WODĄ
Są to praktyczne dodatki, które zdecydowanie ułatwiają korzystanie z basenu w czasie porodu. Jeśli nie masz opcji ich zainstalowania/posiadania to musisz pamiętać by stale był inny dostęp do ciepłej wody do dolewania.
Szczerze mówiąc bez węza napełnianie basenu może być dość kłopotliwe.
I jeszcze jedna moja sugestia odnośnie porodu w wodzie:
dwa razy o tym marzyłam, nastawiałam się, przygotowywałam się do tego, aby urodzić w wodzie. I ten etap był super, bo mi pomagał oswoić się z porodem (jestem wodnym stworzeniem i woda sama w sobie kojarzy mi się z relaksem i przyjemnością). Jednak w czasie pierwszego aktu rodzenia pod prysznicem było mi dobrze przez około 3 minuty, a w czasie drugiego rzeczywiście wzięłam długą ciepłą kąpiel. w tym czasie mąż przygotował basen… ale nie zdecydowałam się aby do niego wejść. Choć wizja basenu była romantyczna to moje ciało zdecydowanie wolało pozycje pionową.
Mówię Ci o tym po to, abyś pamiętała, że różne możemy mieć wyobrażenia i oczekiwania, a potem, w trakcie procesu jednak ciało wie najlepiej co dla niego dobre (ale trzeba zachować dostatecznie dużą elastyczność umysłową, aby za nim podążać).
[activecampaign]
