Po warsztatach w Białymstoku
Spotkałyśmy się w bardzo sympatycznym towarzystwie i rozmawiałyśmy 4 godziny. Tematów nam nie brakowało i gdyby się dało pewnie spędziłybyśmy tam więcej czasu. Tematem głównym był stres w ciąży i sposoby relaksacji. Głównym punktem programu była długa relaksacja, która pozwoliła brzuszkowym damom odprężyć ciało i umysł.
W rozmowach dotyczących przygotowania do porodu, samych narodzin oraz okresu połogu swoją wiedzą wspierała mnie białostocka doula – Emilka Jaworska (www.vivatporod.pl). Mówiłyśmy między innymi o fazach porodu, pozycjach wertykalnych, przygotowaniu krocza do narodzin i ochronie krocza przed pęknięciem. Kobiety, które już mają maluchy dzieliły się swoim doświadczeniem pielęgnacji i opieki nad bobasem z tymi, które spodziewają się pierwsze dziecka.
Jednym słowem: pięknie spędzone 4 godziny w babskim gronie, pełne dobrej energii, szczerych rozmów i relaksu.
A oto wrażenia uczestniczek ze szkolenia:
„jest bardzo pomocne. I super atmosfera. Tego typu informacje są bardzo potrzebne dla przeciwwagi standardowym 'szkołom rodzenia'”
„relaksacja wprowadziła mnie w błogostan. Czułam się bezpiecznie i spokojnie. Wrażenia jak najbardziej pozytywne”
„Relaksacja pozwoliła wyciszyć się, odprężyć, 'odlecieć’, przeniosła w spokojne rejony ducha, jednocześnie rozluźniając ciało”
„(Wrażenia po szkoleniu są) pozytywne i bardzo ciepłe – wymiana doświadczeń z dziewczynami w podobnej sytuacji oraz pobudzenie świadomości (…)”
Kolejne szkolenie w Warszawie już 20 kwietnia 🙂
Dodaj komentarz