„Julcia ma 3 tygodnie i ciągle płacze. Pani doktor mówi, żeby dać jej butelkę do picia i nie męczyć się karmieniem piersią bo najwyraźniej mała się nie najada. Julcia pręży się po jedzeniu, ale przy piersi się uspokaja. Nie daje już rady. Proszę o pomoc.” Ania
Witaj Aniu,
cieszę się, że piszesz i śpieszę z garścią potrzebnych informacji. Po pierwsze, to wspaniałe, że karmisz swoją córcie piersią. Kobiece mleko jest pokarmem najlepiej i najłatwiej przyswajalnym dla noworodków, ma wszystkie niezbędne minerały, witaminy oraz zawsze optymalną temperaturę i przeciwciała. Bardzo ważne jest również to, co napisałaś, że malutka uspokaja się przy piersi. Niestety, nie piszesz nic o tym czy dziecko odpowiednio przybiera na wadze (czy widzisz, że rośnie)? Skąd podejrzenie, że dziecko się nie najada? Czy tylko stąd, że płacze?
Płacz dziecka może mieć wszak wiele znaczeń. Może być to sygnał, że jest głodne, ale jest to tylko jedna z możliwości. Inne opcje to ból, pełna pielucha, zbyt intensywne światło (zwłaszcza w początkowym okresie życia), strach… Jeśli natomiast widzisz, że mała rośnie i przybiera na wadze nie ma podstaw by uważać, że dziecku czegoś brakuje.
Fakt, że Julcia uspokaja się przy piersi jest bardzo ważny. Przyjmując założenie, że płacz jest u noworodków sposobem komunikacji zauważymy, że Twoja córka Cię woła – uspokaja się, gdy jest już u mamy na rękach, blisko jej serca, w bezpiecznym i znanym jej środowisku. 3 tygodniowe maluszki mają ogromną potrzebę bliskości z rodzicami. Przy matczynej piersi jest im najlepiej, dlatego też często domagają się długiego tulenia. To naturalne i dobre – wpływa bowiem na tworzenie się więzi.
Nie piszesz też dokładnie kiedy Julcia zaczyna płakać? Tuż po odstawieniu od piersi? Jeśli tak – być może chce jeszcze jeść. Jeśli zasypia przy piersi a płacze, gdy chcesz ją odłożyć może potrzebować więcej bliskości. Czy ulewa, a mimo to chce ssać pierś? Jeśli tak zastanów się nad wprowadzeniem smoczka – ssanie działa na dzieci uspokajająco, być może nie chodzi o jedzenie a sam odruch.
Prężenie się po jedzeniu u dziecka w tym wieku może być spowodowane niedojrzałością układu pokarmowego. Zwykle mija po pierwszych 6-8 tygodniach życia (bądź wcześniej). Niektóre dzieci niestety dostają wtedy kolek… ale to już temat na inny raz.
Wierzę jednak, że możesz być zmęczona całą sytuacją. Co więc robić?
1. daj czas sobie i swojej córeczce – teraz potrzebna Wam czułość i bliskość. Pozwólcie sobie na dzień wypoczynku w łóżku, w bliskim kontakcie skóra do skóry.
2. proś o pomoc – w tym szczególnym okresie pomoc jest Ci potrzebna. Poproś swoich bliskich, aby odciążyli Cię w domowych obowiązkach.
3. śpij – skarżysz się na zmęczenie, najlepiej abyś spała razem z córeczką. Wtedy, kiedy ona śpi sypiaj i Ty. Taki wspólny sen daje nie tylko odpoczynek, ale też poczucie bezpieczeństwa i bliskości.
4. przetestuj chustę – noszenie dziecka w chuście ma wiele zalet, jedną z nich jest to, że dziecko czując bliskość mamy z łatwością usypia wtulone w jej ciało. Ty natomiast zyskasz chwilę spokoju na domowe sprawy i po prostu relaks.
Pozdrawiam Was serdecznie!
Karolina