Pamiętasz kiedy pisałam Ci o tym czym jest miłość do samej siebie? Ten artykuł sprawił, że dostałam od Was sporo maili z pytaniami. Głównie były to pytania w stylu „ale jak…”. Jak mam przestać dążyć do perfekcji? Jak mam dać sobie czas? Jak mam zacząć się kochać?
Przygotowałam więc dla Was listę tego w jaki sposób możesz praktykować obdarzanie się miłości <3
To są sposoby, z których ja korzystam – niech posłużą Ci jako inspiracja do tego, aby stworzyć własną listę top 15 sposobów na obdarzanie się miłością. Warto to zrobić biorąc po prostu kartkę i długopis. Zapisywanie ma w sobie ogromną moc – pozwala uaktywnić prawą i lewą półkulę mózgu, daje szansę odtworzenia w przyszłości i angażuje w czynne działanie (czytanie jest jedynie biernym działaniem).
- Wstaje rano i uśmiecham się do siebie w lustrze. Czasem, gdy od rana pojawia mi się w głowie „nie chce mi się” to robię do siebie w lustrze durne miny po czym śmieję się w głos.
- Gdy myślę „nie chce mi się” odpowiadam samej sobie. Mówię sobie z czułością i zrozumieniem „Chce mi się żyć. Mam w sobie chęć i wolę do życia, a w tej chwili jestem po prostu zmęczona/smutna/głodna (wstawiam to co, co akurat pasuje). Potrzebuję teraz zająć się sobą aby odzyskać energię.”
- Śpiewam i tańczę, gdy nikt nie patrzy. Sama dla siebie. W drodze po kubek herbaty.
- Daje sobie codziennie 30 minut na praktykę medytacji i jogi. Wiem, że to działa dobrze na moją głowę, poczucie wewnętrznej radości i zadowolenia z życia. Uznaję to za ważną część dnia i nie rezygnuję z tego zbyt łatwo.
- Przytulam moje dzieci tak często jak tylko mogę. Bliski kontakt z moimi dziećmi pozwala mi odkryć w sobie jeszcze więcej pokładów miłości, nadzieji i entuzjazmu do działania.
- Spaceruję na boso. Zwracam uwagę na odczucia, które płyną z ciała. Lubię ten bliski kontakt z naturą i daję sobie na to przyzwolenie.
- Powstrzymuje się od negatywnej samooceny. Wiem, że bez względu na wszystko zawsze znajdą się ludzie „gorsi” i „lepsi” w jakichś aspektach działania, ale to jak efektywnie działamy nie ma wpływu na to, czy zasługujemy na miłość.
- Sprzątam dom. Choć nie jestem typem osoby, która lubi samą czynność sprzątania to wiem, że mam potrzebę życia we względnym porządku. Akceptuję to i ze spokojem akceptuję swoją potrzebę.
- Gotuję, jadam zdrowo i zielono. Kocham moje ciało i karmie je zdrowymi, wartościowymi pokarmami.
- Słucham muzyki.
- Pozwalam sobie na drzemki, gdy jestem zmęczona.
- Śmieję się, tak często jak tylko mogę. Głośno.
- Gilgoczę i siłuję się z moimi dziećmi, bo daje mi to wiele radości.
- Kąpię się w morzu. Chodzę na długie spacery brzegiem. Daję sobie czas na poskładanie własnych myśli.
- Jem czekoladę. Mniam.