W zeszłym tygodniu pisałam o tym jak nie zwariować, gdy cały świat wali się na głowę. Dzisiaj, dla odmiany, opowiem Wam o tym dlaczego tak trudno sprawić, abyśmy zaczęli się śmiać. Wydaje się, że śmiech to prosta sprawa. Odczucie radości to prosta sprawa. Nic bardziej mylnego. Jesteśmy przyuczani do życia bez radości i spontanicznego śmiechu.…
Dzisiaj miałam mieć dla Was niespodziankę. Oczywiście nie wiecie o tym, bo to miała być niespodzianka, więc nie ogłaszałam nic konkretnego. Z jednej strony dobrze: nie nastawiłyście się na nic, czyli nie będzie Wam smutno. Z drugiej, szkoda, że jednak jej nie będzie.
Tydzień temu było audio… więc dzisiaj będzie, a jakże, video. A skoro mamy piątek trzynastego to porozmawiajmy o ciążowych przesądach i zabobonach. Opowiem Wam również o tym co jest dzisiaj niebezpieczniejsze niż mityczne myszy… o przesądach nowej ery oraz o potrzebie magiczności i tajemniczości. A także o ciekawych książkach i jednym wyśmienitym blogu, który wart…
Czas mija, jesień w pełni. Przez ostatnich kilka dni w moich stronach trzeba się przedzierać przez mgłę białą jak mleko i podobnie gęstą. Jest pięknie <3 Ćwiczenie na dziś: zastanów się nad tym co pięknego Cię dzisiaj otacza. To może być drobna rzecz bądź sprawa. Jedna piękna rzecz czy wydarzenie. Doceń to.
Dzisiaj typowo w klimacie ciążowym. Zastanawialiśmy się już w serii #relaksacyjnypiątek nad relaksem i stresem a także przyzwyczajeniami. Okres bycia w ciąży niewątpliwie jest wyjątkowy. Większości współczesnych kobiet przydarza się dwa, góra trzy razy w życiu. To czas większego stresu, ale też ogromnej radości.
Pamiętasz czym jest relaks? Jeśli tak, to z łatwością odpowiesz na pytanie czym jest stres 🙂 Zgodnie z zasadami tej zabawy materiał znika – zapraszam na następny piątek! I NIESPODZIANKA… (nie żebym się cieszyła jak dziecko tydzień temu, że dotarł upragniony mikrofon;) ) kilka słów ode mnie do Ciebie 🙂 czyli mój came back do…
Jesień ma to do siebie, że robi się zimno. Psikamy, parskamy, zaszywamy się pod kocem… jeśli mamy czas na słodkie lenistwo przy kominku to właściwie nie ma problemu. Gorzej, jeśli trzeba zbierać się do pracy i przedszkola. Tutaj z odsieczą wkracza owsianka. Prosta, szybka w przygotowaniu i magicznie ogrzewająca oraz rozluźniająca. Do zjedzenia z rana…
UPS… wygląda na to, że się spóźniłaś na trzecią odsłonę cyklu #piątkowyrelaks. Materiały tu były, ale zgodnie z zasadami tej zabawy zostały już usunięte ze strony. Nie przejmuj się, wróć za tydzień po nową dawkę inspiracji (żeby być na bieżąco i dostać przypomnienie polub mnie nie FB)
PRZYZWYCZAJENIE to ono jest kluczem do sukcesu…. bądź porażki. To prawdziwie zaskakujące jak wielu z nas jest po prostu PRZYZWYCZAJONYCH do bycia smutnymi, marudnymi, zestresowanymi.
Hipnoporód – Kasia i Adam – drugi poród z hipnozą, taki inny od tego pierwszego. Po traumie wcześniejszych wydarzeń teraz doświadczyłam spokoju.