Prosimy nie karmić lęków

Takie oto ciekawe zdjęcie dziś do mnie przyszło <3 traktuje je jako inspirację. Gdy tylko je zobaczyłam pomyślałam, że wiem co powinnam zrobić. Jak wykorzystać „Błogosławiony stan umysłu” do tego by był przestrzenią pełną inspiracji dla kobiet w ciąży. Spodziewajcie się więc kilku ciekawych wpisów – zaczynając dokładnie od tego dzisiejszego: PROSIMY NIE KARMIĆ LĘKÓW……

Odpoczynek w czasie porodu

Czy wiesz, że w czasie porodu możesz i powinnaś odpoczywać? Różne są sposoby na odpoczynek w czasie tego intensywnego doświadczenia. Niektóre kobiety po prostu zasypiają bądź drzemią między skurczami. Inne relaksują się z muzyką bądź z hipnozą do porodu. Jeszcze inne korzystają z masażu bądź ciepłej kąpieli. Cokolwiek sprawia, że czujesz przypływ relaksu, ukojenie i…

Podsumowanie roku 2015

Kolejny rok za nami. Patrząc na moje dzieci nie mogę uwierzyć, że czas mija tak szybko. A jednak… Jestem szczęściarą, która może obserwować i czynnie uczestniczyć w rozwoju tej dwójki wspaniałych chłopców. Ten rok nie należał do łatwych. To był czas wielu zmian w życiu prywatnym, ale również aktywnego rozwoju na płaszczyźnie zawodowej. CO MI…

Wegetariańskie święta i przysmaki dla kobiet w ciąży

Święta tuż tuż więc czas zaszyć się w kuchni. Oczywiście będąc mamą dwójki smyków „zaszyć się” należy traktować raczej metaforycznie. Chłopcy biorą aktywny udział w przygotowywaniu świątecznych smakołyków. Choć nie zawsze wychodzą nam dania jak z katalogu, to chociaż zabawy jest cała masa. A ponieważ jesteśmy rodziną wegetariańską nasze gotowanie odbiega trochę od tradycyjnych kuchni…

Przerwa świąteczna!

Z uwagi na wyjazd świąteczny wszystkie zamówienia złożone od 18.12.2015 po godzinie 15.00 do 03.01 będą realizowane po 04.01.2016. Za utrudnienia przepraszam! Jeśli jesteś blisko terminu a chcesz skorzystać z Cudu śmiało pisz (karolina@cud-narodzin.pl) lub dzwoń do mnie – 600 904 510. W okresie przerwy możliwe jest wirtualna wysyłka zamówienia, a więc pobranie plików z…

Piątkowy relaks… czy znikamy?

Zauważyłaś, że przez ostatnie dwa tygodnie nie pisałam piątkowych tekstów? Nawet dzisiaj mam trudności, aby usiąść i opisać to co spowodowało zmianę. W piątek dwa tygodnie temu kawałek mojego świata odszedł. Dosłownie. Zmarł mój tata, który był nie tylko moim rodzicem, ale też serdecznym przyjacielem i wspaniałym człowiekiem. Mogłabym o nim pisać długo, ale… właściwie…